Jak pewnie wszystkie wiecie, jutro miałam dodać rozdział.
Nie zamierzam kłamać, że wszystko jest w porządku, bo nie jest.
Nie dodam rozdziału, chociaż miało to być +18 z Baekhyun'em.
Właściwie, to nigdy już nic nie dodam na tego bloga.
Strasznie Was przepraszam, bo zrobiłam wielkie "BOOM" związane ze swoim powrotem,
ale ja naprawdę myślałam, że wrócę.
Zawieszam bloga (nie usunę go, myślę, że nawet sama kiedyś będę chciała tutaj zajrzeć).
Dlaczego?
Nie będę kłamać...
Czuję zbyt dużą presję związaną z byciem tutaj.
Może jestem walnięta.
Ale wyznaczyłam sobie, że scenariusze będę dodawać co piątek.
Tak naprawdę ten czas od piątku do piątku to dla mnie wyścig szczurów.
Wypruwam sobie flaki, żeby tylko zdążyć ze scenariuszem,
bo ubzdurałam sobie, że znienawidzicie mnie, gdy nie dodam niczego na czas.
Przepraszam, jeżeli jestem pokręcona, ale sama nie do końca rozumiem, dlaczego tak myślę.
Jesteście naprawdę wspaniałe i nie wyobrażam sobie oszukiwania Was dalej, że świetnie się tutaj bawię.
Kocham pisanie, ale taki blog to chyba dla mnie trochę za dużo...
Może kiedyś wrócę.
Gdy poukładam puzzle.
Nie chcę, żebyście mnie nienawidzili, bo to by była ostatnia rzecz, której bym chciała.
Zbytnio Was polubiłam.
Możecie zapytać, o co chcecie.
Ale wiedzcie, że to była niesamowita przygoda.
Nie żałuję, że pewnego dnia wcisnęłam "Utwórz bloga".
Może teraz trochę czuję się, jakbym straciła swoje "połączenie" z EXO.
Ale nie mogę go trzymać kosztem połączenia ze samą sobą.
Kocham Was.
Mam nadzieję, że Wy mnie też.
Mimo wszystko.
ps. Nana, odpowiedz na maila, potrzebuję Cię teraz.
mam nadzieje że kiedyś wrócisz , ale rozumiem twoją decyzje będę tęsknić za twoimi scenariuszami :)
OdpowiedzUsuńBłagam, nie wyłączaj go tylko, żebyśmy mogły czasem wpaść i przeczytać te wszystkie cudowne scenariusze. Kocham Cię, jesteś wielka. Dzięki tobie moja miłość do EXO się pogłębiała♥
OdpowiedzUsuńSaraghae! Hwaiting! Nie martw się, nadal cię kochamy i zawsze tak będzie!
~Marry♡
Naprawdę jest mi przykro, że takie coś się stało. Lecz mam nadzieję, że kiedyś tutaj powrócisz, że nie nałożysz na siebie takiej presji.... Że wszystko będzie dobrze i znów zaczniesz dodawać scenariusze. Wszyscy na to będziemy czekać. :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
Tak bardzo mi przykro, że sprawy potoczyły się właśnie tak. Pamiętaj, że zawsze będę czekać na twój comeback i nie chcę byś porzucała swoją pasję. Wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuń